piątek, 16 listopada 2012

"Ale odjazd!"


I nagle koło godziny drugiej w nocy zalewa mnie kolejna fala retro słów. Roczniki 95' i młodsze idźcie spać, to nie dla Was. 94' i starsze: nie uwierzycie czym raczy swych użytkowników lastfm.pl.
Odjazdowi?
Jej... aż łezka w oku się kręci i aż chce się człowiekowi
złapać za stary album ze zdjęciami, z klasowym 
wycieczek. Mieliśmy takie odjazdowe analogi i tornistry w króla lwa.
Odjazdowe?
Toć jeszcze takie słowo istnieje?
Cóż za vintage!
***
Jak widzicie w takich właśnie emocjach wpisuję w Google: odjazdowy, by
przypomnieć sobie znacznie tego słowa. Co ukazuje
się mym oczom?
Odjazdowy bibliotekarz!
Pękam ze szczęścia, bo taki człowiek
z pewnością po bibliotece jeździ na starych wrotkach
i w wielkich grubych goglach.
Inaczej nie byłby odjazdowy.
***
Ale co dalej?
Z pomocą przychodzi mi słownik, który
zasypuje mnie, niczym deszczem kolorowych cukierków,
innymi retro słowami:

Bajerancki, klawy i byczy to moi faworyci.
Jacy są Wasi?

serio dziś żadnej baki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz